Zaśpiewaj nam raz na duście
Witam ciepło w naszym gronie Miłej gry!

Idzie drogą chuj ciapaty,
muzułmanin ten brodaty.
Na swej głowie turban nosi,
gdyż go Allah o to prosi.
Idzie drogą medytując,
"Allah Akbar" wykrzykując.
Wykonuje przy tym taniec,
skurwysyński pakistaniec.
Nie potrzebna mu dziewucha,
bo na co dzień kozy rucha.
Nie zje również schabowego,
gdyż zabrania islam tego.
Alkoholu też nie raczy,
bowiem Allah ciągle patrzy.
Jedynie co im pozwalać,
z Europy wypierdalać.
I na koniec jedno zdanie:
chuj wam w dupę muzułmanie.

Piękna twórczość, jak najbardziej adekwatna do sytuacji. No cóż tu powiedzieć, powoli przepowiednie Nostradamusa się spełniają, jeszcze niedługo, a wybuchnie III Wojna Światowa. I wiecie co? Wcale mnie to nie zdziwi. Dla mnie to nie są ludzie, tylko psy. I jak jestem tolerancyjna wobec innych narodów, to wobec nich nigdy nie będę. Europa tolerancyjna - to dostanie za swoje, co za dużo to nie zdrowo. A o Merkel już brak słów, niby zawsze mocna babka, a teraz dała za przeproszeniem d**y. Strach się bać wyjeżdżać za granicę. Dla mnie zabijanie w imię Boga i religii to najgorsze ścierwo, jakie kiedykolwiek świat widział, a oni stuknięci myślą, że dobrze robią. Zagazować ich.