Trochę za dużo żeś dał do komentowania, to tak parę wolnych myśli w skrócie. Mam nadzieję ,że ktoś prócz 1-2 osób da radę przeczytać moje wypociny bo tak bardzo się nie rozpisałem.
Nie powiedziałbym ,że Korwin jest ideałem polityka. Jest bardzo inteligentny i jego poglądy gospodarcze rzeczywiście były by w stanie zmienić dużo na + Czemu jednak od kilkunastu lat ma tak niskie poparcie? Ano temu ,że te poglądy skutecznie przysłaniają jego kontrowersyjne wypowiedzi, których sensu nie umie jasno przekazać szarym ludziom. Mówienie o tym ,że Hitlera dzisiaj trzeba by uniewinnić za holokaust ,albo że za Hitlera były mniejsze podatki i dlatego państwo wtedy było mniej opresyjne nie jest jak dla mnie ( początkującego historyka ) dobrą metodą sięgnięcia po władzę.
Jaki jest właściwie jego cel? Tak inteligentny człowiek ma świadomość tego ,że nigdy nie sięgnie po władzę wypowiadając się w ten sposób ,a przecież mógłby używać tej samej demagogii/erystyki co reszta polityków, zdobyć władzę i dopiero wtedy wziąć się za naprawę państwa.
Na jednej z Twoich stron rozbawiło mnie to zdjęcie
http://img.webme.com/pic/w/wezwaniedoprawdy/458011.jpg
jest to zdjęcie typowo propagandowe, od wielu lat jest w kraju nagonka medialna na PiS , która skutecznie dwukrotnie pozwoliła wygrać Platformie wybory i obrzydzić ludziom PiS. Od tylu lat działało straszenie partią przeciwnika, teraz ludzie zaczynają budzić się z letargu szkoda ,że tak późno. Ci co mówią ,że PiS i PO to to samo ,PiS to zło, albo że za PiSu było gorzej używają argumentów typu "sekta smoleńska" , "kaczafi", "pisuary". Zero merytorycznej dyskusji. Nie będę wypisywał działań dewastacyjnych, które PO celowo wyrządza naszemu krajowi od wielu lat bo by mi to zajęło cały dzień ( Tu jest czarno na białym, każdy z tych podpunktów jest do sprawdzenia http://www.wykop.pl/ramka/1624176/porownanie-efektow-rzadow-po-i-pis/ ).
Oczywiście nie od dzisiaj wiadomo, że najważniejsze decyzje dla świata i poszczególnych krajów podejmowane są w tzw kuchni politycznej, a nie w błysku fleszy i na oczach zwykłych ludzi a w takiej Ameryce prezydent jest praktycznie ubezwłasnowolnioną marionetką ( kto się tym interesuje to wie w czyich rękach ).
CZK masz trochę racji, lecz do świata z Matrixa nam jeszcze sporo brakuje chociaż wszystko idzie w dobrym kierunku. Ostatnio po aferze ze Snowdenem i ujawnieniu co robią "wspaniali straznicy światowego pokoju" sprzedaż książki Orwella rok 1984 podskoczyła w samych Stanach o coś koło 800% :)
Zresztą żeby zobaczyć skalę inwigilacji zwykłych ludzi nie trzeba zaglądać aż do USA. Spójrzmy na to jak to wygląda w dzisiejszej Polsce
Oficjalnie w Polsce jest założonych prawie 2 mln podsłuchów. Mało osób wie ,że w naszym kraju jest aż 9 służb , które uprawnione są do zakładania podsłuchów. Razem z prokuraturą to będzie 10. Sami odpowiedzcie sobie na pytanie ile jest założonych nieoficjalnie ;)
Na koniec fragment wywiadu z Ziemkiewiczem. Nie ważne czy się go lubi czy nie - przedstawia on w tym momencie prawdziwe statystyki.
“histeria, która miała miejsce za rządów Kaczyńskiego na temat wszechwładzy służb specjalnych, wtedy całkowicie bezprzedmiotowa, teraz się spełnia w sposób doskonały. Gazeta obsesyjnie prorządowa opublikowała materiał, z którego wynika, że w Polsce na tysiąc obywateli zakłada się 27,5 podsłuchu, w Wielkiej Brytanii, która ma autentyczny problem z terroryzmem to jest 8 na tysiąc, a w Niemczech 0,2 na tysiąc. Coś to, na litość Boską, mówi o tym systemie. Panowanie Tuska tak demoluje państwo prawa w Polsce, że każdy następny, kto przyjdzie, nic nie będzie już musiał psuć. Będzie miał władzę dyktatorską, bo wszystkie hamulce zostały rozbite przy kretyńskim entuzjazmie pożytecznych idiotów z elit intelektualnych i medialnych.”