I znów Ja z kolejnym problemem . Ten tydzień jest tak pechowy , że tego sobie nie wyobrażacie

Jak widać na zdj przedstawiłem swój komputer jest to staruszek bo ma okolo 12 lat coś takiego Mam problemy z nim tzw. Wyskakuje czasami " Blue Screen of Death " czyli niebieski ekran śmierci oraz “Disc boot failure, insert system disk and press enter '' Próbowałem różnych rzeczy z google , pytałem w komputerowych ale nie dostawałem takiej odpowiedzi którą mogłem rozwiązać wyżej wymienionych problemów ( mam odłączoną nagrywarkę DVD , nie pamiętam czy jest w niej płyta ) Ogólnie komputer mam tylko do Cs'a , internet . Żadne gry nie gram ani jakiś tam programów nie używam . Może wymienić w nim jakieś podzespoły ? Będę się sugerował waszym zdaniem .

Troszkę kurzu jest ale czyszczę go w miarę co tydzień/dwa .

Miłego

Ja tak mialem jak sie przegrzewal, zazwyczaj przedmuchanie zalatwialo sprawe

Podstawowe pytanie... Kiedy ostatnio wymieniłeś pastę termiczną z procesora?
Czasami BS wyskakuje z powodu przegrzania się procka... Mnie raz opieprzono jak powiedziałem, że pół roku temu (w rzeczywistości było to ponad półtora roku niewymieniania).
Sprawdź ( najlepiej poproś jakiegoś znajomego informatyka od części komputerowych ) stan żywotności dysku.
Możliwe 'failure-y' mogą powstawać z powodu braku dostępu do skrawków dysku z aktualnie potrzebnymi rzeczami - nie daj Bóg żeby akurat siadała Ci ta część odpowiedzialna za samą pracę dysku, chyba pamięć flash ale nie jestem pewien (dysk do końca życia stopniowo rozmagnesowuje sam siebie, po troszku troszku ale w końcu kaput).
Kolejne w sumie co by mogło pomóc a prócz czasu nic nie kosztuje to głupie wypięcie wszystkich podzespołów, przetarcie styków, przedmuchanie wpinek/gniazek/układów scalonych w celu pozbycia się kurzu w końcu są to roztocza kurzu domowego -> Zdjęcie , żywe, prądo-przewodzące ...
Grunt to wpięcia jak np. RAM czy Karta Graf. są do przetarcia takiego... powiedzmy suchą szczoteczką do zębów

Pierwsze co to spróbuj przepiąć taśmy do dysku, sprawdź u znajomego czy normalnie go wykrywa.
Jeżeli chodzi o Blue Screen to często problemem są ramy, jeżeli masz 2 kości to spróbuj użyć tylko jednej albo je przepnij.
Zrestartuj też biosa wyjmij tzw. baterię z płyty głównej.

Pasta była wymieniana około 2/3 mies temu , bateria od płyty głównej zmieniana około pół roku temu . Jutro spróbuję wypiąć wszystko i dokładnie przeczyścić dam cyna czy coś się poprawiło . Najgorszym wyjściem chyba będzie wymiana dysku bo jednak już trochę lat służy i tak ja piszecie jego żywot może dobiegać końca .

Robiłem w komputerowym sklepie, składałem wiele, naprawiałem i główne przyczyny to właśnie : Dysk, Ramy, Grafika i Taśmy, rzadko kiedy coś głębiej.
To na pewno nie jest wina pasty, ani wentylatorów. Musisz sprawdzić część po po części a w końcu dojdziesz w czym tkwi problem

Ale problem w tym tkwi , że to jest dla Mnie czarna Magia Nie wiem co jak gdzie i po co .

Wszystko mniej więcej napisałem ci na SB Popróbuj jutro dokładnie krok po kroku, jeżeli nie pomogło to będziemy brnąć dalej i rozwiążemy problem

Co Ja ujrzałem tam w środku to lewą nogą miałem się już przy żegnać Jak rozkręciłem zasilacz to normalna kolonia tych http://mathmed.blox.pl/resource/roztocze.jpg Pierwszy raz widziałem takie kłęby kurzy nawet w niektórych miejscach z tego kurzu porobiły się podkładki 2 godzinki zajęło mi czyszczenie tak na picuś glancuś Teraz to będzie zapierdzielał szybciej niż światło Zrobiłem wszytko po kolei jak Piotrze kazałeś Zobaczymy jak będzie w praktyce Może jednak się pofatyguję na nowy dysk ale brać WD czy Seagate ?

Dziękuję Ci za Pomoc

Ja doradzam WD blue. Standardowa konstrukcja, nie awaryjna.
No i adekwatna cena -> jakość.

Możesz brać spokojnie WD, ale Seagate też będzie ok - zależy jak z funduszami stoisz.
I tak mówisz że tylko używasz do zwykłych czynności i CS